Ciepłolubne ciasteczka LaCrema
Po rozpakowaniu paczki ukazały się dwa ładne i zgrabne opakowania ciasteczek. Grafika jak widać jest ładna i estetyczna, a u mnie to bardzo ważne :)
Długo nie musiałam czekać bowiem miałam tylko kilka minutek na zrobienie zdjęć, bo za chwilę miała przyjść znajoma z synkiem na kawę, więc ciasteczka jak znalazł. Pierwsze poszły kruche ciasteczka z kremem czekoladowym. Po otworzeniu papierowego opakowania ukazało się plastikowe opakowanie owinięte folią.
Ciasteczka są w okrągłym kształcie, delikatne i bardzo, ale to bardzo kruche. Już w opakowaniu kilka okruszków się znalazło. Ciasteczka pięknie pachną i podczas przełamania, kruszą się i wypływa słodkie nadzienie w tym przypadku czekoladowe. Smak jest intensywny czekoladowy, po prostu są bardzo smaczne. Ciasteczka LaCrema wyciągnięte z opakowania nie są tak lejące, jak te postawione np. przy filiżance cieplej kawy, kiedy to nadzienie się delikatnie topi i robi się płynne.
Skład wg opakowania:
krem czekladowy 30% (cukier, olej słonecznikowy, czekolada 16% (cukier, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, tłuszcz kakaowy, emulgator: E322 (z soi), aromat) kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu substancja zagęszczająca: E1412, emulgator E322 (z soi), aromat, mąka pszenna, tłuszcz palmowy, cukier, masło, mąka sojowa, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, mleko w proszku odtłuszczone, syrop glukozowo-fruktozowy, masa jajowa
pasteryzowana,substancja spulchniająca E500, sól, aromaty.
Produkt może zawierać orzeszki arachidowe, inne orzechy, sezam.Wyprodukowane w UE.
Kolejnym smakiem jaki miałam możliwość przetestowania jest smak cytrynowy. Ciasteczka również są tak samo pakowane jak te czekoladowe, jednak w ładne słoneczne, żółte opakowanie.
Tu natomiast ukazują nam się ciasteczka kruche w kolorku jasnego ciasta, z jasnym lekko kremowym nadzieniem cytrynowy. Ciasteczka tak samo jak te czekoladowe są bardzo kruche, już lekki dotyk pozostawia po sobie okruszki.
Te kruche ciastka również idealnie topią się dłużej trzymane w dłoni, lub przy filiżance herbaty.
krem o smaku cytrynowym 30% (cukier, olej słonecznikowy, substancja zagęszczająca: E1412, laktoza (z mleka), tłuszcz palmowy, miazga migdałowa, emulgator E322 (z soi), armaty (w tym naturalny aromat cytrynowy), barwnik
E100) mąka pszenna, tłuszcz palmowy, cukier, masło, mąka sojowa, syrop
glukozowo-fruktozowy, mleko w proszku odtłuszczone, masa jajowa
pasteryzowana, sól, substancja spulchniająca E500 aromaty
Produkt może zawierać orzeszki arachidowe, inne orzechy, sezam
Wyprodukowane w UE.zdjęcie z facebooka |
Podsumowując ... jak dla mnie kruche ciasteczka LaCrema z nadzieniem czekoladowym to strzał w dziesiątkę, ciasteczka są bardzo smaczne - jak dla mnie idealne i godne polecenia. Smak i aromat dodają pikanterii - ach ... ten czekoladowy smak .... :)
Natomiast smak cytrynowym wydał mi się mdły. Zjadłam tylko dwa ciasteczka i już mi starczyło, mimo iż czekoladowe mogłam zajadać tonami.
Dziecięce rączki również sięgały częściej po czekoladowe małe pyszności.
Nie miałam wcześniej okazji jeść tych ciasteczek i nawet nie widziałam ich w sklepach.
Dostępne są również inne warianty smakowe - zapraszam na stronę producenta Chojecki
oraz na fanpage LaCrema
Ciasteczka znajdziemy w sklepach:
świetna recenzja też dostałam się do testów z Frendi zaoraszam do mnie http://goska-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń