Już niebawem Karnawał , który zaczyna się 6 styczeń 2014 i trwa, aż do 4 marzec 2014.
Nie wyobrażam sobie karnawału i tłustego czwartku bez faworków, kruchych, smażonych na głębokim tłuszczu z mnóstwem pęcherzyków powietrza. Są bardzo smaczne.
Faworki karnawałowe
- 4 żółtka
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżki rumu
- szczypta soli
- 2 łyżki cukru pudru
- 2,5 łyżki śmietany 30%
- cukier puder do posypania
- 1,5 litra oleju do smażenia
Mąkę wysypać na stolnicę dodać cukier puder i sól i wymieszać. Następnie dodać żółtka, śmietanę i rum. Zagnieść ciasto na jednolitą gładką masę. Gotowe ciasto ułożyć na środku stolnicy i uderzać w nie wałkiem, dość szybko i mocno tak by się spłaszczyło. Następnie ponownie zwinąć ciasto i czynność bicia ciasta powtarzać z 30 min. Ciasto podzielić na 3 części i rozwałkować cienko. Za pomocą noża bądź radełka do ciasta wyciąć paski wzdłuż o średnicy ok 2,5 cm. A następnie kroić na paski o długości ok 6-7 cm. Na każdym kawałku robimy nacięcie przez które przewijamy ciasto. Olej rozgrzewamy, a następnie wkładamy faworki, jak się zarumienią przewracamy na drugą stronę. Gotowe odkładamy na papierowy ręcznik, by obciekły z nadmiaru tłuszczu, a następnie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego !!
bez faworków ani rusz! uwielbiam zajadać się nimi w tłusty czwartek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam faworki, kojarzą się z dzieciństwem, a twoje wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuń