Samochodowe kanapeczki, dla małych niejadków,
którzy wolą się bawić jedzeniem, niż jeść :)
Kanapeczki można później rozłożyć, i posmarować serkiem,
jak również przypilnować !! maluszka, by sam sobie rozebrał samochód
i zjadał poszczególne elementy samochodu.
"Odjechana" kolacja
2 bułeczki maślane
2 parówki
2 plasterki sera żółtego
2 trójkąty ulubionego serka topionego
ketchup
papryka słodka mielona lub pieprz
DODATKOWO:
11 wykałaczek
W bułeczkach wycinamy otwór, tak pośrodku bułeczki, tworząc w ten sposób "kabriolet". W środek wkładamy ser żółty, a następnie wkładamy trójkącik serka topionego. Górę serka topionego posypujemy papryką lub też pieprzem tworząc włosy. Ketchupem robimy buźkę. Parówki kroimy w plasterki. Następnie wykałaczki wbijamy w bułkę a na nie nabijamy parówkę, w ten sposób mamy koła do naszego odjechanego samochodu. Teraz czas na lusterka, pasterek parówki kroimy na 4 i przyczepiamy za pomocą wykałaczki. Jeną wykałaczkę przecinamy na pół a następnie wbijamy tak byśmy mogli przyczepić parówkową kierownicę. Światła robimy z serka topionego i nasz samochód gotowy. Nasze dziecko teraz chętnie się pobawi, a następnie możemy powyciągać wykałaczki a bułeczkę posmarować serkiem i dać do zjedzenia. Smacznego !!
ha ha ha ... jakie to świetne ! Super ta fura :)
OdpowiedzUsuńdzieciaczki pewnie szczęśliwe:)Pozdrawiam i życzę cudownych Świąt:)
OdpowiedzUsuń